Constract Lubawa w meczu trzeciej kolejki pokonał Białostocki Helios 4 - 3 na własnym obiekcie po bramkach Dawida Mederskiego 2x, Damiana Jarzembowskiego oraz Piotra Karbowskiego.
Lubawianie nastawili się na grę w obronie, czyhając na kontry. Pierwsza powinna przynieść gola już na początku spotkania, gdzie sam na sam z bramkarzem znalazł się Daniel Sass, jednak goalkeeper nie dał się pokonać. Świetnie w sobotnim meczu spisał się również nasz broniący Grzegorz Kamiński, wykonujący co chwila piękne dla oka interwencje, nie dając szans na gola dla przyjezdnych. Po strzeleniu pierwszej bramki przez Damiana Jarzembowskiego, Daniel Sass po raz drugi stanął sam na sam z bramkarzem i tym razem nie zdołał wpakować piłki do siatki gości. Przed końcem pierwszej części spotkania Dawid Mederski dał powody do radości dla swojej drużyny i kibiców zgromadzonych w hali widowiskowo-sportowej, wbijając gola na 2-0. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem Constractu, choć Elhurt Elmet Helios Białystok miał kilka okazji do zdobycia bramki.
W drugiej części meczu goście jak najszybciej chcieli zdobyć swojego gola, który był na prawdę bardzo blisko. Jednak i po błędach strzelającego, oraz po pięknych paradach Grzesia tak się nie stało. Gracze z Białegostoku byli jednak konsekwentni i to co się nie udawało, wreszcie znalazło drogę do siatki. Z wyniku 2-0 zrobiła się już przewaga tylko jednego gola. Konstruktorzy po utracie gola starali się bronić dostępu do własnej bramki, czego nagrodą była trzecia bramka, a druga w meczu Dawida Mederskiego. Przy wyniku 3-1 Helios wycofał bramkarza dając szanse na strzelanie od własnej bramki Lubawianom. Jedna z akcji z cofniętym bramkarzem nie udała się gościom i w ten sposób Piotr Karbowski zdobył swoją pierwszą bramkę w sezonie. Helios zaraz po wznowieniu meczu od środka pola,wykonał akcje która przyniosła trafienie do siatki, lecz sędzia dopatrzył się zagrania ręką jednego z gości i gol nie został uznany. Kilka chwil później Helios jednak zdobył trzecią bramkę i końcówka spotkania zapowiadała się bardzo emocjonująco. Na sekundy przed syreną emocję sięgły zenitu. Obrona grzesia, rzut rożny, kolejna parada grzesia, przy tym jeszcze słupek i syrena oznaczająca koniec meczu !!! Trzy punkty zostają w Lubawie !
Constract po fenomenalnym meczu Grzegorza (grzesia) Kamińskiego zgarnia trzy oczka i plasuje się na czwartej pozycji w ligowej tabeli. Życzymy jak najlepszych wyników naszych zawodników pierwszoligowych, gdzie kolejnym rywalem będzie Warszawski AZS. Przypomnę, że Lubawa mierzyła się dwukrotnie z ekipą ze stolicy i bilans nie jest zbyt wesoły. Dwa mecze i dwie przegrane. Jednak to były mecze przedsezonowe, które miały jak najlepiej przygotować nasz zespół do ligowych batalii. Do trzech razy sztuka, tak więc w Warszawie jak i w sobotę powinniśmy wracać z uśmiechem na twarzy.
4 kolejka dopiero 9.11.2013, spowodowana rozgrywkami w pucharze Polski.
Vamos vs Elhurt Elmet Helios Białystok
AZS KU vs Constract Lubawa
Red Dragons Pniewy vs FC Toruń
Unisław Team PBDI vs KS Gniezno
Wyniki reszty meczów trzeciej kolejki:
Red Dragons Pniewy 5 - 6 Vamos Gdańsk
KS Gniezno 1 - 4 AZS KU
FC Toruń 4 - 1 Unisław Team PBDI